Żeński Rzym

Żeński Rzym

materiały prasowe

Lubię książki o kobietach z przeszłości, pewnie dlatego, że długo je pomijano, tak jakby w dziejach moich przodkiń w ogóle nie było, a jeśli, to odgrywały jedynie role drugoplanowe lub pojawiały się w tle wielkich wydarzeń będących z reguły „dziełami” mężczyzn. Choć próby doszukiwania się na siłę wpływu kobiet w przeszłości bywają nieudolne i po prostu słabe, po „Kobiety imperium rzymskiego” Emmy Southon warto sięgnąć, by poznać 21 niewiast mających wpływ na Rzym, którego dzieje tradycyjnie zdominowali panowie. Śledzimy barwne sylwetki kobiet, wśród których będzie zdrajczyni, dziewica, dziwka, męczennica, poetka czy bizneswoman. Nagle okazuje się, że w tym tłumie bezimiennych matek, żon i kapłanek są panie, których imiona zapisały się w różny sposób w pamięci pokoleń. Oczywiście większość z nich to królowe, ale jest też Klodia – Rzymianka znana ze skandali towarzyskich i romansów, inspiracja dla postaci Lesbii w poezji Katullusa, którą oskarżano o morderstwo i nieobyczajność, co uczyniło ją symbolem upadku moralnego, Julia Feliks, Pompejanka, właścicielka luksusowej willi, która z powodzeniem prowadziła rozliczne interesy, czy Julia Balbilla, poetka znana z tego, że jej epigramy wyryto na kolosach Memnona. Southon pokazuje, że historia Rzymu ma swoje kobiece oblicze. Książka jest przystępnie napisana, a szczegółowy opis postaci, anegdoty i cytaty z epoki sprawiają, że czytelnikowi łatwiej zrozumieć, jakie wyzwania i ograniczenia napotykały bohaterki i co sprawiało, że podejmowały takie, a nie inne decyzje. Lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce poznać Rzymianki, które namieszały w świecie mężczyzn. Na różne sposoby.

Emma Southon, Kobiety imperium rzymskiego: 21 zapomnianych historii, przeł. Maciej Miłkowski, Wydawnictwo Otwarte, Kraków 2024

Wiedza i Życie 7/2024 (1075) z dnia 01.07.2024; Książki. Recenzje; s. 78