Zbawca małych dzieci
Dyfteryt, czyli błonica, jest groźną chorobą zakaźną. Jego przebieg bywa bardzo ciężki i często prowadzi do zgonu. Atakuje górne drogi oddechowe, powodując ostre bóle gardła, a pokrywająca krtań śluzowa wydzielina utrudnia oddychanie i może doprowadzić do uduszenia. Wzmianki o tej chorobie można znaleźć już w pismach Hipokratesa. Atakowała ona ludzkość falami. Przez lata bywała prawie niewidoczna, a w czasie epidemii zabijała tysiące osób, zwłaszcza małe dzieci. Rok 1613, kiedy w Hiszpanii odebrała życie wielu ludziom, do dziś jest wymieniany w historii tego narodu jako rok uduszeń (el ańo de los garrotillos). W XIX wieku błonica uśmierciła m.in. córkę i wnuczkę królowej Wiktorii, pruskiego księcia Ludwika Karola oraz syna Ludwika Napoleona. W Niemczech w końcu XIX wieku umierało na to schorzenie rocznie około 50 tysięcy dzieci.
W 1826 roku francuski lekarz Pierre Bretonneau dokładnie opisał tę chorobę i nadał jej nazwę „dyfteryt”. Przełom nastąpił dopiero w dwóch ostatnich dekadach XIX wieku. W 1883 roku Edwin Klebs pierwszy odkrył bakterię Corynebacterium diphtheriae. Rok później wyizolował ją Friedrich Loeffler. Jej łacińska nazwa pochodzi od kształtu przypominającego maczugę. Ostatecznie dyfteryt został poskromiony dzięki odkryciom niemieckiego uczonego Emila Adolfa Behringa.
Urodził się on 15 marca 1854 roku w Hansdorfie w Prusach (obecnie Ławice niedaleko Iławy). Jego ojciec August był nauczycielem w miejscowej szkole. Po śmierci żony, z którą miał czworo dzieci, ożenił się ponownie. Emil był pierwszym dzieckiem z tego nowego związku, a po nim przyszło na świat jeszcze ośmioro. Rodzice nie mieli oczywiście możliwości dalszego kształcenia trzynaściorga dzieci poza szkołą podstawową.
Emil wykazywał duże zdolności, co zwróciło uwagę miejscowego pastora, który wystarał się o fundusze na dalszą naukę chłopca w gimnazjum. Po jego ukończeniu Emil skorzystał z możliwości, jaką dawały mu bezpłatne studia medyczne (1874–1878) w wojskowej Akademii Cesarza Wilhelma w Berlinie. Ceną było zobowiązanie do przepracowania po dyplomie w medycznej służbie wojskowej jednego roku za każdy semestr studiów. Dostał przydział do 2. Pułku Huzarów. Zajmował się m.in. badaniem działania jodoformu na bakterie. W 1882 roku opublikował swą pierwszą pracę na ten temat.
Zdolności Behringa spowodowały, że w 1888 roku skierowano go do pracy w laboratorium sławnego bakteriologa Roberta Kocha. W tymże roku Émile Roux i Alexandre Yersin z Instytutu Pasteura odkryli, że bakterie dyfterytu wytwarzają toksyny będące przyczyną choroby. Badania Behringa pokazały, iż zwierzęta doświadczalne, zaszczepione odpowiednio sterylizowanymi bakteriami, wytwarzają we krwi antytoksyny, które neutralizują chorobotwórcze toksyny dyfterytu. Inny pracownik laboratorium Kocha, Japończyk Shibasaburō Kitasato, zbadał antytoksyny zapobiegające tężcowi.
W 1890 roku Behring i Kitasato opublikowali artykuł opisujący identyfikację i wytwarzanie antytoksyn przeciw dyfterytowi i tężcowi. W Wigilię 1891 roku Behring wstrzyknął antytoksynę dyfterytu ośmioletniemu chłopcu, który był bardzo poważnie chory. Chłopiec całkowicie wyzdrowiał. Behring zorganizował jedną z największych w Europie wytwórni szczepionek Behringwerke w Marburgu. Chcąc wypracować odpowiedni standard, zwrócił się o pomoc do znanego uczonego Paula Ehrlicha, obiecując mu udział w zyskach. Potem jednak „zapomniał” o tej obietnicy, czego Ehrlich nie mógł mu wybaczyć do końca życia.
W 1898 roku Behring opatentował swoją szczepionkę w Stanach Zjednoczonych. Wywołało to oburzenie wielu uczonych, którzy uważali, że tego typu wynalazki powinny być udostępniane ludzkości bez ograniczeń. On zaś chciał zabezpieczyć byt swej rodzinie. W 1901 roku otrzymał pierwszą Nagrodę Nobla z fizjologii i medycyny.
W 1896 roku Behring ożenił się z młodszą o 22 lata Elsą Spinolą, córką dyrektora szpitala w Berlinie. Rok później zachorowała ona na dyfteryt. Szczepionka męża uratowała jej życie. Mieli potem sześciu synów. Podczas wypoczynku nad Morzem Śródziemnym Behring często odwiedzał kasyno w Monte Carlo. Dopisywało mu szczęście i wygrał aż 8 tysięcy franków, co wtedy było znaczną sumą i wystarczyło na zakup sporej posiadłości na Capri.
Behring często cierpiał na ataki depresji i nawet kilka razy leczył się w ośrodku zamkniętym. Ze względu na wybuchowy charakter potrafił ostro wyzywać ludzi, którzy się z nim nie zgadzali. W 1913 roku złamał kość udową – nie zrosła się właściwie i stała się źródłem kłopotów podczas chodzenia. Częste zapalenia stawów zmuszały Behringa do zażywania silnych narkotyków w celu uśmierzenia bólu. W 1916 roku rozwinął się u niego ropień wymagający operacyjnego usunięcia. Ostatnie miesiące życia bakteriolog spędził w łóżku. Zmarł na grypę 31 marca 1917 roku w Marburgu.