Wszystko zależy od mikroorganizmów?
James Kinross jest konsultantem chirurgicznym w Imperial College Healthcare NHS Trust i wykładowcą chirurgii kolorektalnej w Department of Surgery & Cancer w Imperial College London. Ta książka to wyraz jego fascynacji otaczającymi nas mikroorganizmami. Jak pisze, globalna pandemia chorób nieinfekcyjnych – wynikających z radykalnych zaburzeń w koloniach mikroorganizmów żyjących wokół nas i wewnątrz nas, które ujawniły się w ciągu zaledwie 80 lat – stanowi być może większe zagrożenie dla ludzkości niż spowodowane przez jakąkolwiek chorobę zakaźną. Jeśli chcemy zrozumieć, jak i dlaczego doszliśmy do tego kryzysu – i w jaki sposób go rozwiązać – musimy pilnie dokonać ponownej oceny naszej relacji z mikroorganizmami.
Według mnie mikroorganizmy na pewno wpływają w pewien sposób na nasz organizm, ale skala tego zjawiska jest przez autora wyolbrzymiona. Czytamy np. o tym, że mikrobiom oddziałuje na skuteczność działania naszych hormonów płciowych i wpływa na rozwój narządów charakterystycznych dla danej płci. Płodność zależy od zgodności nasienia mężczyzny i mikrobiomu dróg rodnych, który warunkuje odpowiedź immunologiczną organizmu kobiety na ten proces. W przypadku mężczyzn istnieje korelacja między depresją a obecnością szczególnego rodzaju bakterii obniżających poziom testosteronu. Kinross podpiera się badaniami naukowymi, no ale wiadomo, jak z tym jest. Niekoniecznie wnioski muszą być słuszne i powtarzalne.
Książka na pewno mogłaby być o połowę krótsza, gdyż mnóstwo jest tu dygresji i opowieści. Wolałabym też, żeby była inaczej zorganizowana, bo miałam wrażenie chaosu. Niewątpliwie atutem jest bogactwo informacji.
James Kinross, Świat mikrobiomu. Bogactwo niewidzialnego życia w naszym ciele, przeł. Tomasz Lanczewski, Helion, Gliwice 2025