Badania nieustannie potwierdzają zalety odręcznego pisania. Badania nieustannie potwierdzają zalety odręcznego pisania. Shutterstock
Człowiek

O wyższości długopisu nad klawiaturą

Odręczne sporządzanie notatek na lekcjach może wydawać się w dzisiejszych czasach anachronizmem. Czy rzeczywiście nim jest?

Kolejne badania potwierdzają, że używanie długopisu i papieru – a nawet rysika i tabletu – jest nadal najlepszym sposobem na naukę, zwłaszcza w przypadku małych dzieci. Naukowcy starają się wyjaśnić, dlaczego tak jest.

Autorzy studium, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie „Frontiers in Psychology”, monitorowali aktywność mózgu uczniów podczas notowania i odkryli, że u tych, którzy pisali odręcznie, poziom sygnałów elektrycznych w wielu komunikujących się ze sobą obszarach mózgu był wyższy. Ustalenia te uzupełniają wcześniejsze dane, świadczące, jak ważne jest uczenie dzieci odręcznego pisania i rysowania.

Nowe badania opierają się na fundamentalnym studium z 2014 roku, które wykazało, że ludzie mogą szybko robić notatki na klawiaturze, nie zastanawiając się zbytnio nad tym, co piszą – pisanie odręczne jest wolniejsze, co zmusza ich do aktywnego zwracania uwagi i przetwarzania napływających informacji. To świadome działanie polegające na włączaniu nowych rzeczy w obręb swojej dotychczasowej wiedzy może ułatwić uczniom utrzymanie skupienia i zrozumienie nowych pojęć.

Aby poznać specyficzne różnice w aktywności mózgu podczas robienia notatek dwoma sposobami, autorzy nowego badania wszyli 256 elektrod w siatkę na włosy. Czujniki pozwoliły zarejestrować aktywność mózgu 36 uczniów podczas pisania odręcznego lub za pomocą klawiatury słów wyświetlanych na ekranie. Gdy uczniowie pisali odręcznie, czujniki wychwyciły rozległą aktywność mózgu obejmującą rejony wzrokowe, rejony odbierające i przetwarzające informacje sensoryczne oraz korę ruchową. Ten ostatni obszar odpowiada za ruch ciała oraz integrację sensoryczno-motoryczną, która pomaga mózgowi wykorzystywać dane płynące ze środowiska do informowania nas o podejmowanym działaniu. Pisanie na klawiaturze wywoływało jedynie minimalną aktywność w tych rejonach mózgu.

„Podczas pisania na klawiaturze ten sam prosty ruch palców służy do tworzenia wszystkich liter, natomiast gdy piszemy odręcznie, od razu wyczuwamy, że cielesne odczucie związane z tworzeniem litery A jest zupełnie inne niż przy literze B” – mówi współautorka badania Audrey van der Meer, neuropsycholog z Norges teknisk-naturvitenskapelige universitet. Zauważa, że dzieci, które nauczyły się czytać i pisać poprzez stukanie w tablet, „często mają trudności z rozróżnieniem liter, które wyglądają bardzo podobnie lub które są swoim lustrzanym odbiciem, jak b i d”.

W wielu kontekstach badania wykazały, że dzieci wydają się uczyć lepiej, gdy są proszone o tworzenie liter lub innych elementów wizualnych za pomocą palców i dłoni w skoordynowany sposób. Sophia Vinci-Booher, neurobiolożka badająca procesy uczenia się na Vanderbilt University, twierdzi, że to ostatnie badanie ujawnia wyraźny związek między działaniem motorycznym a rozpoznawaniem pojęć: „Gdy rysujemy literę lub piszemy słowo, wykorzystujemy to percepcyjne zrozumienie czegoś i używamy własnego układu motorycznego, aby to stworzyć”. Ten wytwór jest następnie przekazywany z powrotem do układu wzrokowego, gdzie jest ponownie przetwarzany – co wzmacnia połączenie między działaniem a obrazami lub słowami z nim związanymi.

Vinci-Booher zauważa, że nowe ustalenia nie oznaczają bynajmniej, że wykorzystywanie klawiatury na lekcjach jest zawsze niekorzystne. Laptopy, smartfony i inne urządzenia tego typu wspomagają istotnie pisanie wypracowań bądź przeprowadzanie doświadczeń, zapewniając sprawiedliwszy dostęp do zasobów edukacyjnych. Niemniej ludzie coraz częściej „spychają” zadania poznawcze na urządzenia cyfrowe, na przykład wykonując zdjęcia, zamiast zapamiętywać informacje, mówi Yadurshana Sivashankar, która bada zagadnienia dotyczące ruchu i pamięci na University of Waterloo w Ontario. „Jeśli nie będziemy wykorzystywać aktywnie tych obszarów, to one z czasem się zdegradują, niezależnie od tego, czy chodzi o pamięć, czy umiejętności motoryczne”.

Ostatecznie Vinci-Booher stwierdza: „Myślę, że istnieje bardzo silny argument przemawiający za tym, by dzieci rysowały i pisały odręcznie, zwłaszcza w przedszkolu i zerówce, kiedy poznają litery. Jest coś w zaangażowaniu układu odpowiadającego za drobne ruchy i tworzenie kształtów, co naprawdę korzystnie wpływa na proces uczenia się”.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Świat Nauki 6.2024 (300394) z dnia 01.06.2024; Skaner; s. 18

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną