Ilustracja Justin van Gend
Człowiek

Człowiek chce wiedzieć? Tak. Tylko czy od razu?

Naukowcy zwykle postrzegają ciekawość jako zachętę do zdobywania nowych informacji oraz bodziec inicjujący i ułatwiający proces uczenia. Takie ujęcie sugeruje, że ciekawość stanowi inspirację do działania tu i teraz – motywuje do znajdowania odpowiedzi tak szybko, jak to możliwe.

Jeśli zapytać ptasiarza o jego hobby – obserwowanie ptaków – opowie zapewne o dreszczyku emocji towarzyszącym identyfikowaniu dotąd nieznanego mu gatunku. Niedawno odgłos stukania za oknem zwrócił uwagę jednej z nas (Hsiung) na dzięcioła kującego na pobliskim drzewie. Dzięcioły są dość pospolite w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych, ale ten wyglądał inaczej niż znane Hsiung. Był duży, wielkości wrony, a jego głowę zdobiły sterczące czerwone pióra. Zaciekawiona skorzystała z aplikacji w telefonie i wkrótce ustaliła, że to dzięcioł smugoszyi.

Naukowcy zwykle postrzegają ciekawość jako zachętę do zdobywania nowych informacji oraz bodziec inicjujący i ułatwiający proces uczenia. Takie ujęcie sugeruje, że ciekawość stanowi inspirację do działania tu i teraz – motywuje do znajdowania odpowiedzi tak szybko, jak to możliwe. Gdy uczestniczący w badaniach mogli wybierać między otrzymaniem oczekiwanej odpowiedzi na pytanie od razu albo później, z reguły wybierali najszybszą ścieżkę.

Niecierpliwość w oczekiwaniu na odpowiedź jest zgodna z tym, co psychologowie uważają za główną przyczynę ciekawości: ograniczanie niepewności. Niewiedza lub świadomość luki w wiedzy może dokuczać jak swędząca skóra, którą trzeba podrapać. Ta niepewność skłania do szukania informacji, a jej uzyskanie daje ulgę i satysfakcję.

Jednak taki obraz ciekawości jest niekompletny. Rozważmy nastawienie osób oglądających typowy film kryminalny. W miarę narastania napięcia widzowie chcą coraz bardziej poznać tożsamość i motyw przestępcy, ale w przeciwieństwie do chęci zidentyfikowania nowego ptaka większość z nich nie czuje potrzeby szybkiego zaspokojenia ciekawości. Delektują się raczej zwrotami akcji, detalami dostarczającymi wskazówek. Awersja do przedwczesnego poznania zakończenia jest tak powszechna, że osoby komentujące filmy w Internecie wyraźnie oznaczają swoje wypowiedzi ostrzeżeniami o spoilerach.

W badaniu opublikowanym w „Proceedings of the National Academy of Sciences USA” sprawdzaliśmy, czy istnieją różne rodzaje ciekawości. Odkryliśmy, że choć wzbudzenie zainteresowania powoduje potrzebę szybkiego uzyskania odpowiedzi, to może też skłaniać do większej cierpliwości, jakby przygotowującej na moment dokonania odkrycia.

Poprosiliśmy ponad 2000 osób w wieku od 19 do 76 lat o obejrzenie serii krótkich filmów, które stworzyliśmy na potrzeby eksperymentu prowadzonego online. Każdy film zaczynał się od pustego ekranu, na którym pojawiała się animowana linia stopniowo zmieniająca kształt. W jednym z filmów linia najpierw załamuje się w górę i w dół, kreśląc ciąg trójkątów przypominających koronę lub pasmo górskie. Potem wydłuża się, tworząc owal wokół trójkątów, przypominający jajko wielkanocne. Następnie, gdy wydaje się pewne, jak będzie wyglądał cały rysunek, na górze szkicowane są długie, spiczaste kolce, ujawniające rzeczywisty obiekt – ananas.

Uczestników badania prosiliśmy, by opowiedzieli, jak bardzo w trakcie oglądania filmu byli ciekawi, w co przekształci się rysunek i czego się spodziewali. Szacowali także, w skali od 1 do 100, stopień tego, jak bardzo byli pewni swoich przewidywań oraz ile radości lub frustracji czuli na końcu. Te odpowiedzi pozwoliły nam ocenić, jak ciekawość zmieniała się podczas oglądania filmu, gdy mieli także możliwość wyboru między kontynuacją oglądania powstającego rysunku a przeskoczeniem na koniec, by zobaczyć efekt finalny.

Interesujące, że gdy uczestnicy byli bardziej ciekawi, jak przekształci się rysunek, chętniej kontynuowali oglądanie, niż byli skłonni do przeskakiwania na koniec. Innymi słowy, większa dociekliwość stanowiła motywację do zwolnienia tempa, cierpliwości i skupienia się na krętej drodze wiodącej do rozwiązania. Chociaż więc wcześniejsze prace wykazały, że większa ciekawość zwiększa motywację do zdobywania informacji, z naszych badań wynika, że może też powstrzymywać przed przedwczesnym poznaniem odpowiedzi.

Dlaczego nasze ustalenia różnią się od ustaleń innych badań? Jednym z ważnych czynników jest to, co dzieje się, podczas czekania na więcej szczegółów. Obserwowanie wydarzeń rozwijających się w czasie, jak w naszych animacjach, może być mniej niekomfortowe niż chęć uzyskania brakującej odpowiedzi – tak byłoby, gdyby Hsiung wpatrywała się w dzięcioła, bez zamiaru zyskania o nim nowych danych. Ponadto ciekawość może być inna, gdy zakładamy, że informacje się pojawią; a poza tym, gdy okazji do poszukiwania informacji jest mnóstwo, ciekawość może sprzyjać ich cierpliwemu gromadzeniu. Jeśli jednak wydaje się, że czekanie skutkuje ograniczeniem dostępu do informacji, preferowane jest dążenie do ich szybkiego uzyskania.

Nasz eksperyment wykazał również, że ciekawość była największa w dwóch kluczowych momentach: po pierwsze, gdy niepewność była największa, i po drugie, gdy uczestnicy badania byli bardzo blisko zidentyfikowania rysunków. Oznacza to, że ciekawość ewoluuje zależnie od formy pojawiającego się pytania, na przykład wraz ze zmianą z ogólnego badawczego podejścia („co to może być za rysunek?”) na bardziej konkretne („czy chodzi o jajko wielkanocne?”).

Pragnienie informacji także było różnie odczuwane w trakcie zmierzania ku rozwiązaniu. Największej niepewności towarzyszyła radosna ciekawość. Jednak gdy było już bardzo blisko finalnego odkrycia, ciekawości towarzyszyła frustracja – na podobieństwo odczucia towarzyszącego sytuacji, gdy mamy słowo na końcu języka. Gdy ciekawość ewoluuje w zależności od formy pytań, reakcja emocjonalna może zmieniać się od radości do dotkliwego dyskomfortu.

Ogólnie podczas oglądania filmu ciekawość najpierw rosła, zmieniały się towarzyszące jej emocje, a potem malała i zanikała wraz z pojawieniem się rozwiązania. Jednak niezależnie od tego, jak się zmieniała, ustaliliśmy, że większe zainteresowanie sprzyjało angażowaniu się w eksperyment i chęci obejrzenia całego filmu zamiast przeskakiwania do odpowiedzi.

Nasze badania są potwierdzeniem, że ciekawość nie ma jednolitego charakteru i warto kontynuować badania różnych jej form. Myślenie o ciekawości jako o czymś niewymagającym szybkich odpowiedzi podkreśla również wagę tego, co jest następstwem naszej niepewności – zostajemy zobligowani do zastanawiania się i przewidywania odpowiedzi, a to może zwiększać skuteczność uczenia się i zapamiętywania. Ciekawość może sprzyjać stanom umysłu, dzięki którym efektywniejsze jest kodowanie nowych informacji. Przyswajanie wiedzy bywa trudne, ale dzięki ciekawości możemy się tym procesem delektować i czerpać radość z mierzenia się z wyzwaniami takimi, jak na przykład rozwiązywanie zagadek kryminalnych – oczywiście w swoim czasie.

Świat Nauki 10.2024 (300398) z dnia 01.10.2024; Siła myśli. Redakcja Daisy Yuhas; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Bez spoilerów, proszę!"

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną