Podkast 114. Jerzy Rohoziński: Gruzini stworzyli własną cywilizację
„Gruzja leży na granicy oddziaływania wielu kultur i religii. Dlatego Gruzini w swej długiej i niezwykle barwnej historii musieli nieraz dokonać decydujących wyborów. Przyjmując w IV wieku chrześcijaństwo, wymknęli się wpływom irańskiej kultury, a tworząc własny alfabet, zbudowali swoją, odrębną od ormiańskiej, tożsamość. Nie roztopili się w bizantyjskim tyglu, mimo wielkiego wpływu tej kultury na potomków Kartlosa. Przetrwali arabskie panowanie i najazdy Turków seldżuckich”– w ten sposób przedstawia tę kulturę nasz gość w jednej ze swoich książek. Kulturę, której przedstawiciele bronią obecnie na ulicach Tbilisi.
Jerzy Rohoziński przedstawia ją – a w zasadzie odkrywa. Bo mimo jej fascynującej historii oraz zaskakujących, tragicznych i komicznych związków z Polską, o bogactwie kulturowym Gruzji nie mówi się, nie pisze, a przede wszystkim nie uczy.
Tymczasem Gruzini – przekonuje gość pulsara – stworzyli własną cywilizację, opartą na niespotykanym nigdzie indziej alfabecie, systemie o niemal sakralnym statusie, ponoć doskonale odwzorowującym wszystkie głoski. To właśnie za jego pomocą tłumaczyli najwspanialsze dzieła spisane w języku greckim, łacińskim i syryjskim, aktywnie biorąc udział w życiu umysłowym średniowiecza – i późniejszym.
Wspaniale by było – mówi Rohoziński – gdybyśmy silniej solidaryzowali się z kulturą gruzińską, gdybyśmy, pisząc o „Pieśni o Rolandzie”, wspominali też o wspaniałym eposie „Witeź w tygrysiej skórze” Szoty Rustawelego.
W przeciwnym razie będzie tak, jak z literaturą gruzińską – znaną na świecie niemal wyłącznie z przekładów na język rosyjski. Rosja stanie się głównym tłumaczem Gruzji.
Cieszymy się, że słuchacie naszych podkastów. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.
WSZYSTKIE SYGNAŁY PULSARA ZNAJDZIECIE TUTAJ