Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Shutterstock
Człowiek

Jak się bawić, to się bawić. Karnawałowa podróż dookoła świata

Wenecja, Teneryfa, Nowy Orlean, Trynidad i Tobago, oczywiście Rio de Janeiro – wszędzie tam oraz w wielu innych miejscach raz w roku ludzie wychodzą na ulicę, by śpiewać i tańczyć. Przebierają się, zakładają maski i bawią do białego rana. Jakimi drogami ta tradycja wędrowała po świecie?

Pół wieku temu Wenecja była chętnie odwiedzana przez turystów, chociaż nie da się tego porównać z obecnymi tłumami zadeptującymi słynne miasto ulokowane pośrodku laguny. Wówczas jednak podróżni przybywali tam głównie latem. W chłodnej połowie roku place, kanały, uliczki, kawiarnie, restauracje i muzea świeciły pustkami. Gondolierzy smętnie spoglądali na nielicznych przybyszy, a kursujące po Canal Grande tramwaje wodne – vaporetto – woziły głównie powietrze. I właśnie wtedy grupa osób – byli wśród nich przedstawiciele władz miasta, organizacji turystycznych, artyści oraz osoby zarządzające weneckim Biennale – wpadła na kapitalny pomysł.

Wiedza i Życie 1/2025 (1081) z dnia 01.01.2025; Historia; s. 44
Oryginalny tytuł tekstu: "Z karnawałem przez świat"
Reklama