Podkast 121. Sławomir Poloczek: Nowy Testament – między natchnieniem a herezją
Odpowiedź o możliwość badania Biblii brzmi: oczywiście można, a nawet należy.
Po pierwsze, okazuje się, że minęło wiele czasu, zanim nowotestamentowe pisma uznano za natchnione (pochodzące od Boga), ponieważ pierwotnie za takie uchodził tylko Stary Testament.
Po drugie, teksty te były długo i z rozmysłem fałszowane. Podszywanie się pod apostołów nadawało im bowiem wagę i umożliwiało forsowanie doktryny, która w pierwszych wiekach I tysiąclecia dopiero się krystalizowała.
Po trzecie, już antyczni Ojcowie Kościoła, bardzo krytycznie podchodzili do pseudoapokryfów. Analizowali je w sposób niezwykle metodyczny, korzystając z doświadczeń językoznawców i badaczy Homera z hellenistycznej Akademii Aleksandryjskiej.
Gość pulsara tłumaczy, jak skomplikowanym procesem było powstawanie kanonu nowotestamentowego, jakie teksty i dlaczego uznane zostały za apokryficzne i czy mamy szansę na znalezienie kolejnych.
Zapraszamy na wyprawę w świat Biblii, która czytana uważnie przez historyka okazuje się zawierać mnóstwo informacji o religii, którą dziś wyznaje 2,4 mld ludzi, i o świecie, w którym powstawała.
Nasz gość jest – wraz z Piotrem Łapińskim – autorem Podkastu Historyków, do słuchania którego także zachęcamy (YouTube, Spotify).