Z tasiemcem żyje się dłużej
Długość życia mrówek związana jest z kastą, do której należą. Matki mogą żyć nawet kilka dziesięcioleci. Te badane przez naukowców, z gatunku Temnothorax nylanderi żyją do 20 lat, podczas gdy ich córki robotnice rzadko osiągają wiek dwóch lat. W zasadniczym stopniu zależy to od warunków życia: matki przebywają cały czas w bezpiecznym miejscu, nigdy nie brakuje im pokarmu i cieszą się stałą opieką bezpłodnych robotnic. To one wykonują wszystkie prace: najpierw opiekują się jajami i młodymi, a gdy są dojrzalsze, zaczynają wykonywać inne, mniej bezpieczne zadania na zewnątrz mrowiska i zajmują się zdobywaniem pożywienia.
Ku zdumieniu badaczy okazało się, że mrówki zainfekowane tasiemcem Anomotaenia brevis mają wyraźnie dłuższe życie od swoich niezarażonych sióstr. Po trzech latach obserwacji 95 proc. niezarażonej populacji wymarło, natomiast ponad połowa nosicielek tasiemca wciąż żyła.
Mrówki stanowią pośrednią stację w cyklu życiowym tasiemca – ostatnią fazą jest trafienie do żołądka dzięcioła, żywiącego się mrówkami. Z niewielkimi wyjątkami pasożyty nie szkodzą swoim żywicielom, za to zmieniają ich wygląd, zachowanie i fizjologię. Sprawiają, że mają one jaśniejszy żółty kolor (zdrowe są brązowe), ponieważ ich naskórek ma mniej pigmentu; są mniej aktywne i otrzymują silne wsparcie ze strony zdrowych mrówek – są lepiej karmione, czyszczone i „zaopiekowane”, co naukowcy uważają za główne źródło dłuższego życia (podobnie jak u królowych matek). Choć zarazem odkryto, że opanowane przez pasożyta mrówki mają metabolizm i poziom lipidów podobny do młodych osobników, co sugeruje, że pozostają dłużej w okresie dojrzewania (pasożyty uwalniają do ich hemolimfy białka zawierające antyoksydanty).
Prof. Foitzik uważa, że wydłużony czas przeżycia to przede wszystkim efekt „życia w luksusie”, jednak to nie wystarcza do całkowitego wyjaśnienia zjawiska. Naukowcy planują poszukiwanie źródła „nieśmiertelności” na bardziej podstawowym, epigenetycznym poziomie.
____________________________________________
źródło: Science Daily