Rekonstrukcja Lokiceratops rangiformis na bagnach północnej Montany. W tle dwaj przedstawiciele rodzaju Probrachylophosaurus. Rekonstrukcja Lokiceratops rangiformis na bagnach północnej Montany. W tle dwaj przedstawiciele rodzaju Probrachylophosaurus. Fabrizio Lavezzi/ Evolutionsmuseet Knuthenborg / Archiwum
Środowisko

Kto dinozaurem, a kto jakim pseudozuchem? Garść doniesień, także z Polski

Silezaur z południa naszego kraju. Ajkaceratops z Węgier. Lokiceratops z USA. Parvosuchus z Brazylii. Naukowcy dowiedzieli się o nich całkiem sporo. Głównie wbrew wcześniejszym przekonaniom.

Pochodził sprzed ok. 230 mln lat (późny trias), miał wielkość dużego psa, dziób, żył w stadach i był roślinożerny. Prof. Jerzy Dzik, przez dwie kadencje dyrektor Instytutu Paleobiologii PAN w Warszawie, opisał go z wykopalisk w Krasiejowie na Śląsku Opolskim w 2003 r. Przedstawił trzy hipotezy dotyczące jego pochodzenia. Najpopularniejsza zakładała, że silezaur należał do grupy ptasiomiednicznych, od których – wbrew nazwie – nie wywodzą się ptaki, lecz dinozaury roślinożerne. Według drugiej hipotezy od silezaura pochodzą zarówno ptasio- jak i gadziomiedniczne (tak, z tych ostatnich wyewoluowały ptaki). Paleontolodzy z całego świata byli zaś skłonni uznać trzecią, plasującą silezaura w grupie do dinozaurów siostrzanej, wykluczającą zatem, że był on przodkiem któregokolwiek z wielkich i słynnych gadów. Najnowsza praca, opublikowana w „Journal of Systematic Palaeontology” (bez udziału Polaków) wspiera jednak hipotezę pierwszą. Analizuje ona początki dinozaurów ptasiomiednicznych. Silesaurus opolensis miał się według niej znajdować u samego zarania tej grupy. Był więc jak najbardziej dinozaurem.

Ajkaceratops kozmai.Magyar Dinoszaurusz-kutató Expedíció /ArchiwumAjkaceratops kozmai.

Silesaurus opolensis.Petrified Forest, USA/ArchiwumSilesaurus opolensis.

Prestosuchus chiniquensis żeruje na zwłokach dicynodonta, Parvosuchus aurelioi rywalizują o resztki.Matheus Fernandes/ArchiwumPrestosuchus chiniquensis żeruje na zwłokach dicynodonta, Parvosuchus aurelioi rywalizują o resztki.

W triasie istniały obok siebie dwie – nieodróżnialne na pierwszy rzut oka – grupy: dinozaury i pseudozuchy – przodkowie dzisiejszych krokodyli, które wtedy biegały na dwóch, a nie na czterech nogach. Z terenu południowej Polski pochodzi na przykład Polonosuchus silesiacus. Dopiero masowe wymieranie na początku kolejnego okresu, jury, zupełnym przypadkiem wybiło głównie pseudozuchy, a nie dinozaury. Te, które pozostały, mogły urosnąć do ogromnych rozmiarów i stać się największymi zwierzętami lądowymi. Z owego, dziwnego czasu pochodzi opisany właśnie w „Scientific Reports” pseudozuch Parvosuchus aurelioi sprzed 237 mln lat (środkowy i późny trias). Występował on w Brazylii, a o jego odkryciu donosi Rodrigo T. Müller.

Jednocześnie dwóch Polaków, Łukasz Czepiński i Daniel Madzia, wzięło na warsztat szczątki dinozaura rogatego z Węgier opisane w „Nature” w 2010 r. pod nazwą Ajkaceratops kozmai. Stwierdzili oni, że nie był dinozaurem rogatym. Owszem, należał do dinozaurów, ale do całkiem innej grupy. Nie wiedzą jednak, jakiej.

Z całą pewnością do dinozaurów rogatych należał opisany w „PeerJ” Lokiceratops rangiformis. Pochodził on z górnej kredy, sprzed 78 mln, z terenu Montany w USA (górna kreda, 12 mln lat starszy od swego słynnego krewniaka, triceratopsa). Na stałe zamieszkuje jednak Europę, konkretnie Danię, stąd jego, nawiązująca do skandynawskiego boga Lokiego nazwa.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną