Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Shutterstock
Środowisko

Lodowce tropikalne najmniejsze od początku holocenu

To oznacza, że przekroczony został kolejny próg w reagowaniu ziemskiej przyrody na nasilający się efekt cieplarniany.

Do lodowców tropikalnych naukowcy zaliczają te, które znajdują się w strefie międzyzwrotnikowej (zatem nie należą do nich te z Himalajów położonych 500–1000 km na północ od Zwrotnika Raka). Niemal wszystkie położone są w Andach – głównie w Peru, Boliwii i Ekwadorze. Poza tym pojedyncze nagromadzenia lodu znajdują się na najwyższych wulkanach Meksyku i Afryki oraz w indonezyjskiej części wyspy Nowa Gwinea. Chociaż lodowce tropikalne zajmują niewielki obszar w porównaniu z powierzchnią wszystkich lodowców górskich (nie mówiąc o lądolodach), to naukowcy od dawna pilnie im się przyglądają, ponieważ są one szczególnie wrażliwe na zmiany klimatyczne, a tym samym wskazują trendy. Z wcześniejszych badań wiadomo, że w przeszłości regresy i ekspansje lodu w tropikach były silnie skorelowane z tym, co działo się w Arktyce.

Naukowiec pobiera próbkę skały obok lodowca Queshque w peruwiańskich Andach.Emilio Mateo, Aspen Global Change Institute/ArchiwumNaukowiec pobiera próbkę skały obok lodowca Queshque w peruwiańskich Andach.

Wiedzą o tym doskonale autorzy badań, które ukazały się właśnie w „Science”. Grupa glacjologów i paleoklimatologów, której liderowali Andrew Gorin i Jeremy Shakun z Boston College oraz Andrew Jones z University of Wisconsin-Madison, stwierdziła po przeprowadzeniu badań terenowych, że tropikalne lodowce Andów są obecnie najmniejsze od początku holocenu – epoki lodowcowej. Chociaż geolodzy, strażnicy tabeli ziemskiego czasu, wciąż upierają się, że nadal żyjemy w tej epoce, wielu innych badaczy jest zdania, że wkroczyliśmy już do antropocenu, w której ślad człowieka stał się tak wyraźny, że nie sposób go już dłużej ignorować. Takiego zdania są też Gorin, Shakaun i pozostali autorzy publikacji poświęconej andyjskim lodowcom tropikalnym.

Badaniom poddano cztery. Dokładnie rzecz biorąc, na cel wzięto sąsiadujące z nimi fragmenty skał, które wyłoniły się spod cofającego się lodu w ostatnim ćwierćwieczu. Z odsłoniętego terenu pobrano próbki, by ustalić, czy był on odsłonięty podczas holoceńskiego optimum klimatycznego przed 8–6 tys. lat. Był to okres łagodnego klimatu na Ziemi, po którym zaczął się stopniowy zjazd temperatur trwający do połowy XIX w., kiedy trend się odwrócił, nabierając tempa w ostatnich dekadach. Analizy wykazały, że podczas owego optimum lód zajmował wszystkie partie skalnego podłoża, z których wycofał się obecnie. Wkroczyliśmy w nowy etap i jeśli gazów cieplarnianych będzie przybywało, szybko cofniemy się do czasów sprzed ok. 100 tys. lat, gdy lodu w tropikalnej części And nie było w ogóle. Może to nastąpić szybciej, niż myślimy.

„Tempo ucieczki lodu w tropikach jest naprawdę bezprecedensowe. W ślad za nimi podąża Ocean Arktyczny, a także znaczna część znacznie większych lodowców w wyższych szerokościach geograficznych” – mówi Shakun.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną