Mchy na Norsel Point na północnym krańcu Półwyspu Antarktycznego. Mchy na Norsel Point na północnym krańcu Półwyspu Antarktycznego. Matt Amesbury / Archiwum
Środowisko

Rośliny zdobyły przyczółek na Antarktydzie. I energicznie sięgają po więcej

Naukowcy z British Antarctic Survey oraz dwóch angielskich uczelni sięgnęli po obrazy satelitarne. I stwierdzili, że roślinność poszerzyła zasięg swojego panowania z 1 km kw. w 1986 r. do prawie 12 km kw. w 2021 r.

Stwierdzenie, że Biały Ląd się zazielenia, byłoby wciąż pewną przesadą. Rozległy, zimny kontynent ulokowany na końcu świata nadal jest niemal w całości zlodzony i zamarznięty. Jego najbardziej oddalone od Bieguna Południowego fragmenty szybko się jednak ocieplają. Przede wszystkim Półwysep Antarktyczny – wąski i długi pas lądu i lodu ciągnący się w stronę Ameryki Południowej i oddzielony od niej Cieśniną Drake’a. Średnie roczne temperatury podniosły się na nim w ciągu pół wieku o 1,5–2 st. C. Padają absolutne rekordy. 6 lutego 2020 r., czyli w szczycie antarktycznego lata, w argentyńskiej bazie polarnej Esperanza znajdującej się na północnym krańcu półwyspu, termometry pokazały 18,3 st. C. Pięć lat wcześniej, 24 marca 2015 r., w tej samej bazie zmierzono 17,5 st. C.

Czy ta inwazja ciepła może zapowiadać inwazję świata roślinnego? Aby to ocenić, naukowcy z British Antarctic Survey oraz dwóch angielskich uczelni sięgnęli po obrazy satelitarne. I stwierdzili, że roślinność poszerzyła zasięg swojego panowania z 1 km kw. w 1986 r. do prawie 12 km kw. w 2021 r. Oczywiście jest to wciąż znikoma powierzchnia w porównaniu z rozmiarami całego kontynentu zajmującego ok. 14 mln km kw., niemniej fakt jest faktem: rośliny zdobyły na Antarktydzie przyczółek i zajęły dogodną pozycję do dalszego ataku. Autorzy badań – zespołem kierował Tom Roland z University of Exeter – odkryli zresztą, że tempo ekspansji roślin w latach 2016–2021 znacznie przyspieszyło. Każdego roku poszerzały one zakres swojego posiadania o pół km kw.

„Głównie są to mchy. Udaje im się przetrwać w skrajnie surowych warunkach. I uparcie kroczą do przodu, zajmując kolejne skrawki terenu w błyskawicznym tempie. Zaopatrują podłoże skalne w materię organiczną, tworząc – cienką i delikatną, ale jednak – warstewkę gleby. W ten sposób przygotowują grunt pod przybycie innych rodzajów roślin” – mówi Roland (notka prasowa University of Exeter). Wyniki badań jego zespołu opublikowało czasopismo „Nature Geoscience”.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną