Mikroplastik - jego drobiny mają rozmiary od kilku do kilkunastu mikrometrów. Mikroplastik - jego drobiny mają rozmiary od kilku do kilkunastu mikrometrów. Getty Images
Środowisko

Mikroplastik odnalazł własną drogę do naszych mózgów. Wnika przez nos

Dwadzieścia lat z mikroplastikiem. Raport o zatruwaniu świata
Środowisko

Dwadzieścia lat z mikroplastikiem. Raport o zatruwaniu świata

Są w powietrzu, którym oddychamy, w wodzie, którą pijemy, i w pokarmach, które zjadamy. My, ale też wszystkie inne organizmy. W 2022 r. zaśmieciliśmy Ziemię nawet 40 mln ton plastikowych drobin o średnicy poniżej pół centymetra. Za dwie dekady będzie to już 80 mln ton, jeśli nie zatrzymamy tej fali – prognozują naukowcy w „Science”.

Geolodzy przyszłości bez większego trudu rozpoznają początek epoki człowieka. Wskażą go im drobiny tworzyw sztucznych, które docierają do każdego zakątka naszego globu. Zaśmiecają też ludzkie ciała.

Bariera krew–mózg składa się ze specjalnej warstwy komórek połączonych tak ściśle, że pomiędzy nimi nie mają prawa – przynajmniej w teorii – przecisnąć się żadne drobnoustroje chorobotwórcze ani szkodliwe substancje. Dzięki temu najważniejszy element ośrodkowego układu nerwowego funkcjonuje w niemal całkowitej izolacji od reszty organizmu. Wszystko, co się do niego dostaje, powinno zostać poddane skrupulatnej kontroli niczym w bramce bezpieczeństwa na lotnisku. Chodzi o to, by był jak najdokładniej chroniony przed zewnętrznymi zagrożeniami.

Reklama