Zwierzęta i globalne ocieplenie: kto szybciej siada do stołu, ten wygrywa
Przedmiotem badań były koniki polne należące do sześciu różnych gatunków. Każdy z nich ma w swoim cyklu rozwojowym okres diapauzy, czyli uśpienia, wstrzymania procesów życiowych. Przypada on na zimę – czas, w którym brakuje pożywienia, a temperatury są zbyt niskie, by ektotermiczny (zmiennocieplny) stawonóg był w stanie funkcjonować. Chociaż każdy z badanych przez uczonych koników polnych stosuje tę strategię przetrwania, to nie każdy w taki sam sposób. U niektórych gatunków diapauza przebiega na etapie jaja, u innych – na etapie nimfy, czyli formy larwalnej charakterystycznej dla owadów przechodzących przeobrażenie niezupełne.
Te różnice przekładają się na kalendarz żerowania poszczególnych koników polnych. Gatunki, które zimują jako nimfy (np. Eritettix simplex czy Xanthippus corallipes) osiągają dojrzałość już w maju. Ponieważ zmiana klimatu przyczynia się do wcześniejszej wegetacji, gatunki te są na wygranej pozycji, bo od razu mogą przystępować do żerowania i rozmnażania. Z kolei te, które przechodzą diapauzę jako jaja (np. Camnula pellucida czy Melanoplus sanguinipes), dojrzewają znacznie później – dopiero pod koniec lipca. Z tego powodu omija je wczesna obfitość pokarmu, a kiedy są już gotowe do żerowania, ich habitat jest przesuszony i znacznie mniej przyjazny do życia, niż kilkadziesiąt lat wcześniej, gdy zmiany klimatyczne nie były tak silnie wyrażone, jak obecnie.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: Insect size responses to climate change vary across elevations according to seasonal timing
Efekt jest taki, że przez ostatnie 65 lat (bo taki okres przeanalizowali uczeni) „wczesne” koniki polne urosły i obecnie mają się świetnie, natomiast te, które stawiają na późniejsze dojrzewanie, skurczyły się i mają spore problemy.
Autorzy pracy sądzą, że ich odkrycia są uniwersalne: można je wykorzystać do skuteczniejszego przewidywania, które gatunki w warunkach globalnego ocieplenia poradzą sobie dobrze, a które – źle. Uwzględniając dane dotyczące związków między cyklem rozwojowym danego gatunku a wegetacją w środowisku, w którym żyje, da się precyzyjniej modelować przyszłą kondycję ekosystemów – uważają.
Na koniec ważna uwaga. To, że jakieś gatunki zwierząt mogą skorzystać na globalnym ociepleniu, nie oznacza, że w perspektywie całego ekosystemu jest to zmiana pozytywna. Zależności pomiędzy organizmami żywymi kształtowały się przez miliony lat i każda nagła modyfikacja zachodząca w tych sieciach może zaburzyć misterną równowagę łańcuchów troficznych. Poza tym zmiana klimatu to nie tylko ocieplenie, ale również intensyfikacja ekstremów pogodowych i wzrost ich nieprzewidywalności. Dlatego nawet te gatunki, które pozornie korzystają na destabilizacji klimatu, mogą ucierpieć np. wskutek suszy czy gwałtownych ulew.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.