Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Shutterstock
Środowisko

Dobra wiadomość: zieleń atmosferze węgla nie oddaje

15 lat temu przekroczyliśmy trzy granice. Już przestrzeliliśmy wszystkie. Taki mamy klimat
Środowisko

15 lat temu przekroczyliśmy trzy granice. Już przestrzeliliśmy wszystkie. Taki mamy klimat

Rok 2024 zapisze się jako rekordowy – zarówno pod względem temperatur atmosfery, jak i emisji gazów cieplarnianych. Taki mamy klimat po kolejnym szczycie COP. [Artykuł także do słuchania]

Dwutlenek węgla mogą wchłonąć pola
Środowisko

Dwutlenek węgla mogą wchłonąć pola

Jak zmienić zwykłe ziemie uprawne w potężny pochłaniacz atmosferycznego CO2? Zdaniem naukowców wystarczy rozprowadzić na nich dwa minerały otrzymane w zwykłym piecu cementowym. Dodatkowy bonus to zwiększenie plonów.

To znaczy, że biosfera lądowa może być znacznie efektywniejszym stabilizatorem ziemskiego klimatu, nić do tej pory sądzono – sugerują badania opublikowane w „Science”.

Mile zaskakującą wiadomość mają dla nas Yinon Bar-On z California Institute of Technology i jego zespół. Na podstawie obserwacji, pomiarów i analiz porównawczych twierdzą bowiem, że ponad 95 proc. węgla przechwytywanego przez rośliny lądowe z atmosfery, już do niej nie wraca. Wcześniej sądzono, że do trwałych magazynów trafia jedynie 20–30 proc., natomiast większość jest wbudowywana w żywe tkanki, które szybko taką „pożyczkę” do powietrza oddają. „Nasze odkrycie może mieć kluczowe znaczenie w opracowywaniu strategii powstrzymywania zmian klimatycznych uwzględniających sekwestrowanie węgla przez rośliny lądowe, w tym przede wszystkim lasy” – podkreślają autorzy publikacji.

Rzecz to znana od dawna, że gdyby nie rośliny, tempo globalnego ocieplenia byłoby znacznie szybsze. Od początku epoki przemysłowej wyprodukowaliśmy i posłaliśmy do atmosfery ok. 600 gigaton węgla, najwięcej w dwóch ostatnich dekadach (ok. 10 gigaton rocznie). Ponad połowę tego brzmienia zdejmują z atmosfery oceany i rośliny. Udział tych drugich powoli rośnie i sięga już 30 proc. całej naszej antropogenicznej emisji. To dlatego, że nadwyżki węgla rośliny wykorzystują do zwiększenia produktywności.

Niełatwo jednak ustalić, co dokładnie się z tymi nadwyżkami dzieje. Głównym narzędziem używanym do opracowywania bilansów były do tej pory modele komputerowe, a te mówiły zwykle, że ok. 70 proc. węgla przejętego przez rośliny w nich pozostaje. Zespół Yinona Bar-Ona, w którym są też naukowcy z NASA, postąpił jednak inaczej. Sięgnął po obrazy oraz dane satelitarne i na tej podstawie oszacował, że w latach 1992–2019 ziemska biosfera przejęła od atmosfery ok. 35 gigaton węgla, a rozmiary żywej biomasy zwiększyły się jedynie o 1 gigatonę. „Pozostałe 34 gigatony zostały przetransferowane do gleby oraz martwego drewna i innej martwej materii organicznej, czyli ulokowane w znacznie trwalszych zasobach” – stwierdzili autorzy badań.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną