Shutterstock
Środowisko

Teflon na torturach musi się rozpaść

Ziemia: rezerwuar niezniszczalnych toksycznych chemikaliów
Środowisko

Ziemia: rezerwuar niezniszczalnych toksycznych chemikaliów

20 lat, sześć kontynentów, 45 tys. próbek wody powierzchniowej i gruntowej. Australijscy naukowcy dowiedzieli się, jak bardzo rozpowszechnione są związki PFAS.

Mikroplastik odnalazł własną drogę do naszych mózgów. Wnika przez nos
Środowisko

Mikroplastik odnalazł własną drogę do naszych mózgów. Wnika przez nos

Geolodzy przyszłości bez większego trudu rozpoznają początek epoki człowieka. Wskażą go im drobiny tworzyw sztucznych, które docierają do każdego zakątka naszego globu. Zaśmiecają też ludzkie ciała.

Naukowcy znaleźli sposób na groźne toksyny występujące w setkach produktów codziennego użytku. Czyżby nadciągał koniec ery PFAS?

Uchodzą za niemal niezniszczalne. Gromadzą się w środowisku, przenikają do organizmów zwierząt i ludzi. Z tysięcy badań, których są negatywnymi bohaterami, wynika, że mogą zaburzać prawidłowe funkcjonowanie wielu narządów, systemów i tkanek. Długotrwały kontakt z nimi zwiększa ryzyko cukrzycy, chorób tarczycy i wątroby, niektórych nowotworów, szkodzić układowi krążenia, hormonalnemu, rozrodczemu i odpornościowemu. O czym mowa? O syntetycznych polimerach zbudowanych z atomów węgla i fluoru zwanych łącznie per- lub polifluoroalkilami, w skrócie PFAS.

Jednym z pierwszym reprezentantów tej grupy był opatentowany jeszcze przed II wojną światową teflon. Dziś liczy ona kilka tysięcy tworzyw wykorzystywanych w tysiącach produktów – od patelni z powłoką nieprzywierającą przez dywany, tapety, meble, odzież i obuwie po wszechobecne opakowania jednorazowe. Trwałość wiązań węgiel-fluor czyni takie związki z jednej strony bardzo przydatnymi w różnych zastosowaniach, z drugiej – niezwykle trudnymi do zlikwidowania, gdy stają się niepotrzebne. Naukowcy od dekad próbują na nie znaleźć sposób, ale jak dotychczas nic z tego nie wychodziło. Teraz jednak być może jednak jesteśmy u progu przełomu.

W dzisiejszym „Nature” grupa naukowców z University of Oxford twierdzi, że opracowała sposób na rozbijanie polimerowych cząsteczek PFAS. Zespół pod kierunkiem Véronique Gouverneur przeprowadził serię eksperymentów, podczas których w stalowym naczyniu umieszczano po kolei różne związki, w tym teflon, a następnie dodawano do nich różne rodzaje fosforanu potasu, po czym taką mieszanką potrząsano szybko przez dłuższy czas. Cierpliwie testowano różne kombinacje składników i dobierano czas eksperymentu. Najskuteczniejsze okazało się zastosowanie fosforanu potasu o wzorze K3PO4 i potrząsanie zestawem przez trzy godziny z częstotliwością 35 cykli na sekundę (35 herców). Takiej mechaniczno-chemicznej tortury nawet PFAS nie wytrzymywały i rozpadały się, przekształcając się w związki fluoru. Te – jak zauważają autorzy badań – można ponownie wykorzystać, na przykład w przemyśle szklarskim, ceramicznym, czy metalurgicznym. Byle już nie do produkcji tworzyw sztucznych.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.