Marta Wrzosek. Marta Wrzosek. Anna Amarowicz / pulsar
Środowisko

Podkast 134. Marta Wrzosek: Grzyby potrzebują adwokata

Grzyby nie należą ani do flory, ani do fauny, ale bez nich świat nie wyglądałby tak, jak wygląda. O równie intrygującej – ostatnio choćby za sprawą serialu „The Last of Us” – jak tajemniczej 1,5-milionowej populacji opowiada prof. Marta Wrzosek, mykolożka z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Kto by pomyślał, że o lubiących ciszę grzybach będzie tak głośno.

Dla popularyzacji wiedzy o nich to dobrze. Fungi są trzecim wielkim królestwem, obok roślin i zwierząt. Pod względem liczebności drugim – zaraz po zwierzętach. Chociaż gatunków grzybów jest 1,5 mln, to wciąż są tajemnicze.

Głosu użycza im prof. Marta Wrzosek z Ogrodu Botanicznego UW, była prezeska Polskiego Towarzystwa Mykologicznego, certyfikowana klasyfikatorka grzybów świeżych i znakomita popularyzatorka. Jest również współzałożycielką Mykoteki – pierwszego w Polsce centrum edukacji mykologicznej, które działa we współpracy z uniwersyteckim Ogrodem Botanicznym w Warszawie.

Znamy prawdopodobnie 10 proc. grzybów – te, które spożywamy lub które potrafią nas leczyć. W większości to workowce i podstawczaki należące do Dikarya – jednego z dwóch podkrólestw Fungi. To świat szalenie różnorodny: od purchawicy olbrzymiej, której owocniki mają średnicy nawet 60 cm, po grzyby jednokomórkowe.

Grzyby pełnią ważną funkcję w ekosystemach. Są destruentami – organizmami rozkładającymi martwą materię organiczną, biorą udział w procesach glebotwórczych, tworzą próchnicę, wytwarzają dwutlenek węgla. Wykształciły przebiegłe strategie, które pozwalają im się rozmnażać, wykorzystując do tego innego organizmy.

Mają swoje miejsce także w kulturze, chociażby za sprawą „Alicji w krainie czarów”, ale na ich medialny wizerunek nieodwracalnie wpłynął serial „The Last of Us”. – Twórcy zainspirowali się cyklem życiowym grzyba, który nazywa się Ophiocordyceps unilateralis i pasożytuje na mrówce z rodzaju Camponotus. Grzyby te są bardzo wyspecjalizowane względem żywicieli. Ophiocordyceps unilateralis będzie zarażał wspomniane mrówki, ale nie zarazi już naszych rudych mrówek leśnych z rodzaju Formica, tym bardziej nie zarazi człowieka – wyjaśnia gościni pulsara. – Obserwujemy niezwykłe strategie, gdy grzyb, który dostanie się do ciała, zmienia zachowanie owada. Wtedy mówimy o zombifikacji mrówek, które wspinają się na liście, chwytają je żuwaczkami i tam powoli umierają.

Jaki żywotny interes grzybów realizuje mrówka, zastygając w takim miejscu? W jakim celu grzyby zabijają nie tylko mrówki, ale też muchy? Czy grzyb grzybowi również wilkiem? Czy to prawda, że grzyby pełnią w przyrodzie rolę internetu? Dlaczego grzyby wytwarzają związki, które działają aktywnie na ludzki układ nerwowy? Czy gdyby nie było grzybów, życie na Ziemi byłoby możliwe?

O tym również rozmawiamy.

Marta Wrzosek.Anna Amarowicz/pulsarMarta Wrzosek.

Cieszymy się, że słuchacie naszych podkastów. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.

WSZYSTKIE SYGNAŁY PULSARA ZNAJDZIECIE TUTAJ