Dla Maorysów rdzenna wiedza to element kultywowanej tradycji. Jak eksponowanie języka, by podkreślić waleczność. Dla Maorysów rdzenna wiedza to element kultywowanej tradycji. Jak eksponowanie języka, by podkreślić waleczność. Shutterstock
Struktura

Sprawiedliwość i nadgorliwość, czyli ile emocji wzbudza dekolonizacja nauki

Niech rozkwitną pelargonie, czyli czas na szacunek dla wiedzy rdzennej
Struktura

Niech rozkwitną pelargonie, czyli czas na szacunek dla wiedzy rdzennej

Przez setki lat zachodnia nauka korzystała z Indigenous Knowledge Systems, zwykle bez uznania dla jej twórców. Dziś powoli zaczyna się to zmieniać.

Z nazw zwierząt i roślin wyrzuca się nazwiska rasistów, zwraca okazy muzealne krajom, w których zostały zrabowane, a nawet przyznaje się wiedzy rdzennej status równy naukom przyrodniczym. Nie bez kontrowersji.

Richard Dawkins wściekł się na Nową Zelandię. Tak, ten Richard Dawkins, sławny biolog ewolucjonista, autor wielu głośnych książek popularno­naukowych, w tym przełomowego „Samolubnego genu”. Ten, który w imię naukowej metody poznania stał się przeciwnikiem religii i krzewicielem ateizmu. I tak, na tę Nową Zelandię, kraj powszechnie odbierany jako wzór tolerancji, liberalizmu i pełnej akceptacji wolnomyślicielstwa.

Gdy Dawkins trafił tam podczas swojego tournée z wykładami, natknął się na „dziką kontrowersję” – jak nazwał to na swoim blogu.

Reklama