Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Shutterstock
Struktura

Rosja szerzy kłamstwa, z wiarą w nie bywa różnie

Dlaczego Serbowie są bardziej podatni na dezinformację niż Szwedzi? Nowe badanie sugeruje, co w tej kwestii jest decydujące.

Obawa przed propagandową wojną prowadzoną przez Rosję za pośrednictwem mediów społecznościowych jest w pełni uzasadniona. Międzynarodowy zespół uczonych z Technische Universität München sprawdził, jak wiara w dezinformację wygląda w 19 krajach. W badaniu przeprowadzony zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, czyli wiosną 2022 r., wzięło udział po tysiąc osób – głównie z państw członkowskich UE oraz z Wielkiej Brytanii, USA i Brazylii.

Miały one stwierdzić, w jakim stopniu zgadzają się z dwoma twierdzeniami rozpowszechnianymi przez rosyjską propagandę w tamtym okresie: pierwsze mówiło o „antysemickim i neonazistowskim” charakterze ukraińskiego rządu, a drugie o finansowaniu przez USA budowy broni biologicznej w Ukrainie. Każdy z respondentów odpowiedział też na pytanie o to, jak często korzysta z Facebooka, YouTube’a i TikToka.

Sięgnij do źródeł

Badania naukowe: Justifying an Invasion: When Is Disinformation Successful?

Wyniki potwierdziły znany fakt, że osoby mocno zanurzone w środowisko mediów społecznościowych, bardziej rosyjskiej dezinformacji ulegają. Decydujące znaczenie miał jednak inny czynnik. Badacze zadali uczestnikom dodatkowe pytanie: czy zgadzają się ze stwierdzeniem, że duża część ich życia jest kontrolowana przez osoby z zewnątrz i różnej maści spiski? Okazało się, że ci, którzy odpowiedzieli twierdząco, najczęściej zgadzali się również z rosyjskimi fake newsami na temat Ukrainy. Wyniki różniły się jednak znacznie w zależności od kraju. Najbardziej podatni na rosyjską dezinformację okazali się Serbowie, Grecy i Brazylijczycy, najmniej zaś Szwedzi, Niemcy czy Holendrzy. Również Polska znalazła się wśród krajów, gdzie zdecydowana większość respondentów nie dała wiary propagandzie.

Słabością badania, które może skłaniać do zbyt optymistycznych wniosków, jest fakt, że nie uwzględniało ono mieszkańców państw UE takich jak, jak Węgry czy Słowacja, gdzie prorosyjskie sympatie są bardziej rozpowszechnione.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną