Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Shutterstock
Struktura

Kto działa i decyduje, a kto się poddaje? O sprawczości bohaterów literackich

Analiza ponad 87 tys. dzieł z lat 1850–2010 ujawniła w aktywności postaci męskich i kobiecych różnice, które utrwalają stereotypy płciowe.

Bohaterowie fiction wiriting (powieści, opowiadań i wierszy) odgrywają istotną rolę w kształtowaniu zachowań czytelników. Przyjmuje się, że aktywność przypisywana jest w nich częściej mężczyznom, a bierność kobietom. Zainteresowało to Oscara Stuhlera z Columbia University w Nowym Jorku (USA). Przeanalizował 87 531 dzieł literackich w języku angielskim, a efekty opublikował w najnowszym numerze PNAS.

Sięgnij do źródeł

Badania naukowe: The gender agency gap in fiction writing (1850 to 2010)

Jeśli „A pocałował B” czy „A uwodzi B”, to A jest postacią bardziej aktywną niż B – coś robi, podczas gdy B tylko na jego działanie czeka i ewentualnie na nie reaguje odmową lub akceptacją. Są i pozaromantyczne sytuacje, które wyodrębnił Stuhler: „A wyjaśnia coś B”, „A kupuje coś B” czy „A broni B”. Następnie badacz przeanalizował imiona oraz zaimki. I stwierdził, że A są znacznie częściej płci męskiej, a B – żeńskiej. Potwierdził tym samym, „lukę w sprawczości płciowej”, która utrzymuje się przez 160 lat. Co prawda, od XIX w. systematycznie się zmniejsza, ale i tak pod koniec badanego okresu postacie literackie przeważnie zachowują się zgodne z tradycyjnymi rolami płciowymi, a zatem kobiety są zazwyczaj bierne. Przy czym ten model jest wyraźniej zaznaczony w książkach dla dzieci. Męscy bohaterowie są też liczniejsi niż żeńscy.

W skrócie

Najmniej sprawczości w XX w. autorzy przypisywali kobietom w latach 1950–1960, kiedy sztywny podział ról pomiędzy płciami był w kulturze amerykańskiej dominujący.

Co ciekawe, tendencje do przedstawiania kobiet jako pasywnych mają zarówno pisarze, jak i znakomita większość pisarek, choć „luka” w utworach tych pierwszych jest większa. Wyjątkami są autorki feministki (jak np. Virginia Woolf) oraz autorzy określający się jako feministyczni. Pierwsze obdarzają większą sprawczością swoje bohaterki, u drugich różnica między bohaterami a bohaterkami wynosi zaledwie 0,6 proc., co sugeruje niemal całkowite równouprawnienie.

To pierwsza w nauce praca mająca na celu ocenę ekonomii sprawczości w dziełach kultury popularnej. Pozostaje jednak – pisze Stuhler – ograniczona przez skupienie się na płci, ponieważ inne cechy socjodemograficzne, takie jak rasa, klasa lub wiek są znacznie trudniejsze do wychwycenia w analizie językowej (często zresztą pozostają ukryte). Wskazuje jednak kierunki ewentualnych dalszych badań.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną