Rywalizacja: czym stado ludzkie różni się od stada kur
By odpowiedzieć na te pytania, matematycy z University of Michigan wykorzystali modele probabilistyczne. Pozwoliły im one określić ilościowo siłę konkurencji w każdej z „rozgrywek” w spektrum pomiędzy „głęboką” i „płytką”. Dzięki temu mogli porównać tak odległe zjawiska, jak np. rozgrywki w koszykówkę, gry planszowe, walki hien czy rywalizację wewnątrz stada kur i spróbować zmierzyć, w jakiej dziedzinie rywalizacja jest bardziej równa, a w jakiej wynik jest z góry przewidziany.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: Luck, skill, and depth of competition in games and social hierarchies
Model pokazał, że kwestia równych szans bezpośrednio wynika z „głębokości”, czyli siły konkurencji. Im uczestnicy są bardziej rozwarstwieni pod względem umiejętności czy statusu, tym bardziej konkurencja jest „głęboka”. Pod tym względem ludzkie rozgrywki sportowe mają wyjątkowo „płytki” charakter, ponieważ ludzie tworzą reguły, aby uczynić je bardziej konkurencyjnymi, mniej przewidywalnymi i równymi (dzielą rozgrywki na kobiece i męskie czy amatorskie i profesjonalne). Promujące równość i nieprzewidywalność normy nie istnieją jednak w świecie zwierząt. W stadzie kur „kolejność dziobania” jest z góry ustalona, a osobniki znajdujące się nisko w hierarchii stada nie mają praktycznie żadnych szans na poprawienie swojej pozycji. W tym sensie rywalizacja tam ma charakter „głęboki”.
Głębokość każdej „rozgrywki” – czy to sportowej, czy wewnątrzgatunkowej – autorzy badania skwantyfikowali w liczbie warstw. I tak rozgrywki koszykarskie są „płytkie” i mają tylko jedną warstwę. Rywalizacja wewnątrz stada kur jest „głęboka” na ok. 20 warstw. „Rozgrywka” w stadzie hien jest jeszcze bardziej nierówna i przewidywalna – tam liczba warstw wynosi 100.
Kolejnym elementem „rozgrywki”, jaki zbadali uczeni, było „szczęście”. Z modelu wynika, że ów parametr odgrywa tym większą rolę, im bardziej „głęboka” jest hierarchia. A zatem w sporcie pełni funkcję stosunkowo niewielką w porównaniu za światem zwierząt, gdzie przypadek losowy ma znaczenie kluczowe. W świecie wielowarstwowych „głębokich” hierarchii tylko on ma bowiem szansę odwrócić sytuację na korzyść słabszych.
Wyniki badania można zatem odczytać tak, że ludzie tworzą niezliczone normy i instytucje, aby wyjść poza hobbesowski „stan wojny każdego z każdym” i choć trochę wyrównać szanse w międzygatunkowej rozgrywce. Nie są one z pewnością doskonałe, ale być może właśnie dzięki nim ludzkie hierarchie są bardziej „płytkie” niż te występujące w świecie zwierząt.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.