Wspomnienia przechowują nawet nerki
Naukowcy w swoich badaniach wykorzystali linie tkankowe komórek, w tym z nerek. Wszystkie były „nieśmiertelne”, czyli mogły się dzielić w nieskończoność. Zawierały one pewien barwnik, który świecił pod wpływem wysłanego przez naukowców sygnału. Okazało się, że silniejszy efekt – we wszystkich badanych komórkach – dawały cztery takie impulsy niż jeden, nawet mocniejszy. Wcześniej naukowcy przeprowadzili takie doświadczenie u często „używanego” w badaniach układu nerwowego morskiego, bezskorupowego ślimaka z rodzaju Aplysia.
W skrócie
Efekt silniejszego oddziaływania czasowo rozdzielonych sygnałów pierwszy raz opisał Hermann Ebbinghaus – niemiecki psycholog z drugiej połowy XIX w.
Można to przełożyć na zdarzenia z życia człowieka. Jeżeli powtarzają się one regularnie, to mocniej zapisują się nie tylko w głowie, ale w całym ciele. Ich wpływ może być nawet silniejszy od bardzo ciężkiego, pojedynczego zdarzenia. Stałe znęcanie się na dzieckiem pozostawia bardziej trwały ślad niż pożar. Tak samo – przechodząc do rzeczy pozytywnych – regularne chwalenie małych córki czy syna ma większe znaczenie niż jedno gorące oklaskiwanie jakiegoś przedstawienia, w którym ona lub on uczestniczy. Takie doświadczenia – zarówno złe, jak i dobre – zapisują się na całe jej lub jego życie.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: The massed-spaced learning effect in non-neural human cells
Praca opublikowana w „Nature Communications” rozszerza ideę wspomnień poza układ nerwowy. Tym samym wskazuje, że wszystkie komórki mogą odpowiadać na te same sygnały ze środowiska i przekształcać je w stabilne, długotrwałe odpowiedzi. System daje możliwość na określenie relacji czasowych między elementami tego złożonego zespołu. Naukowcy sądzą, że ich odkrycie pozwoli leczyć choroby umysłowe.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.