Cenzura: zakazany owoc przyciąga. A to da się wykorzystać
Każdego roku w Stanach Zjednoczonych ze szkolnych bibliotek wycofuje się kilka tysięcy książek (w latach 2021–22 było to ponad 1,6 tys. tytułów). Dzieje się to np. na wniosek rodziców bądź rady szkoły i dotyczy przede wszystkim tytułów poruszających kwestie rasowe czy genderowe. Zamysł, aby ograniczyć dostęp do „szkodliwych” książek, ma jednak przeciwny skutek. Z badania opublikowanego na łamach „Marketing Science” wynika, że ocenzurowane tytuły zyskują na popularności, a ich cyrkulacja zwiększa się o 12 proc. (w porównaniu z książkami nieobjętymi zakazem). Badanie opiera się na danych o obiegu bibliotecznym z 38 stanów.
Sięgnij do źródeł
Book Bans in American Libraries: Impact of Politics on Inclusive Content Consumption
Badacze wykorzystali dane o rankingu sprzedaży na Amazonie, liczbę wzmianek w serwisach społecznościowych oraz publicznie dostępne narzędzia typu Google Analitics. Na tej podstawie oszacowali, że popularność – a co za tym idzie sprzedaż – zakazanych książek znacząca rosła: od 90 do 360 egzemplarzy miesięcznie na samym Amazonie.
Autorzy wskazują, że cenzura książek jest także wykorzystywana jako broń ideologiczna oraz użyteczne narzędzie mobilizacji swojej bazy wyborców. Kandydaci nagłaśniają takie przypadki, stawiając się w roli obrońców „wolności słowa”, co bezpośrednio przekłada się na większe wpłaty na ich komitety wyborcze.
Opisane badanie jest bardzo mocno osadzone w kontekście amerykańskim. Dostarcza jednak ciekawych narzędzi do zrozumienia ogólnych skutków wprowadzania cenzury. Szczególnie interesujący jest tu ledwie zarysowany mechanizm napędzający polaryzację. Interesującym następnym krokiem byłoby zbadanie, czy z punktu widzenia twórców zakazy mają efekt odstraszający, czy też stymulują powstawanie książek o „wrażliwej” tematyce.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.