Podkast 132. Agata Chomiczewska: Reaktor termojądrowy: wyścig już się zaczął
Sto lat – mniej więcej – minęło od chwili, gdy Arthur Eddington i Hans Bethe opracowali teoretyczne podstawy myślenia o tym, jak sprowokować materię do tego, by na Ziemi zaczęła generować energię w sposób identyczny jak na Słońcu.
Ponad siedemdziesiąt lat temu Lyman Spitzer skonstruował stellarator – pierwsze urządzenie do prowadzenia kontrolowanej syntezy termojądrowej, takiej, jaka zachodzi we wnętrzach większości gwiazd.
Uważa się, że od praktycznego wykorzystania syntezy jądrowej dzieli nas jeszcze trzydzieści lat. Sceptycy zauważają jednak, że ten stan rzeczy nie zmienia się od ponad pół wieku. I że energia z fuzji to przyszłość – że tak już będzie zawsze. Entuzjaści widzą to inaczej: Słońce uprawia syntezę każdego dnia, teraz kolej na nas. Przeszkody mają charakter inżynieryjny, nie fundamentalny.
Agacie Chomiczewskiej zdecydowanie bliżej do tej drugiej grupy. Od lat z powodzeniem bada wyzwania związane z syntezą termojądrową, w macierzystym Instytucie Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy, zwłaszcza te wynikające z zanieczyszczenia poddawanej fuzji plazmy. Jest także krajową koordynatorką badań na europejskich eksperymentalnych urządzeniach termojądrowych (typu tokamak), działających w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Francji, Niemczech oraz Japonii.
Należy też do zespołu, który w 2023 r. trafił na czołówki gazet. Na urządzeniu o nazwie JET (Joint European Torus) ustanowił rekord: w czasie trwającej 5,2 sekundy reakcji udało się wytworzyć 69 megadżuli energii. Wystarczyłoby to do zasilania przeciętnego gospodarstwa domowego przez dzień lub dwa – a stało się to kosztem zaledwie 0,2 miligrama paliwa. Mniej więcej tyle waży głodny samiec muszki owocowej.
Cieszymy się, że słuchacie naszych podkastów. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.
WSZYSTKIE SYGNAŁY PULSARA ZNAJDZIECIE TUTAJ