Robot, twój brat. Budzi większe zaufanie, jeśli jest podobny do człowieka. Byle nie za bardzo
W 1950 r. informatyk Alan Turing zaproponował, żeby uznać robota za myślącą maszynę, gdy pomylimy go z człowiekiem. Było to założenie tyleż naiwne, co bezpieczne, bo wydawało się niemożliwe do spełnienia.
4 lutego 2025
Teraz, kiedy się spełniło, zrobiło się trochę niezręcznie i coś by wypadało z tym zrobić. Szukając ratunku w nauce albo w prawie, nie doceniamy, jak wiele zależy tu od kultury. Rozumianej w szerszym sensie niż zazwyczaj zakładany.
Poziom zaawansowania technologicznego AI stwarza pozory, że to, co przyniesie przyszłość, będzie osobliwością, czymś bezprecedensowym w historii ludzkości. Tymczasem reagujemy na jej rozwój podobnie, jak w XIX w. ludzie reagowali na rozwój silnika parowego. A próbujemy ją oswoić tak samo, jak tysiące lat temu nasi przodkowie oswajali w wyobraźni swoje otoczenie, żeby czuć się bezpiecznie.