Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Shutterstock
Zdrowie

Infekcje układu moczowego: ważny jest pęcherz, ale też pochwa

Przypadki nawracających problemów u kobiet po menopauzie analizowali uczeni z Okayama University. Doszli do wniosku, że skuteczną profilaktyką mogą być probiotyki, ale pod kilkoma warunkami.

Ciało człowieka to dla bakterii cały ekosystem pełen różnorodnych nisz. Jedne mikroorganizmy lepiej się czują w jamie ustnej, a inne w jelicie grubym, na skórze, w cewce moczowej czy w pochwie. Gdy zajdzie taka potrzeba (np. gdy w środowisku pierwotnym warunki przestaną być optymalne) drobnoustroje mogą przechodzić z jednej niszy do drugiej. Okazuje się, że ta strategia może mieć duże znaczenie kliniczne.

Uczeni z Okayama University analizowali przypadki nawracających infekcji układu moczowego u kobiet po menopauzie. Pacjentki te są szczególnie predysponowane do zakażeń pęcherza i cewki, m.in. dlatego, że ich gospodarka hormonalna podlega gwałtownym zmianom. To z kolei wpływa na funkcjonowanie układu odpornościowego i na skład pochwowego mikrobiomu. A jednak nie wszystkie kobiety po menopauzie doświadczają uporczywych infekcji układu wydalniczego. Dlatego badacze postanowili sprawdzić dlaczego. Okazało się, że różnica dotyczyła przede wszystkim mikrobiologicznego ekosystemu pochwy, a nie cewki moczowej czy pęcherza.

Z czego to wynika? Jak wyjaśniają autorzy pracy, pochwa może działać jak rezerwuar dla chorobotwórczych drobnoustrojów. Kiedy leczeniu poddawany jest układ wydalniczy, patogeny kryją się w pochwie, a po zakończonym leczeniu mogą ponownie przedostać się do cewki moczowej i pęcherza.

U kobiet z uporczywymi zakażeniami układu wydalniczego pierwszym krokiem powinna być zatem odbudowa prawidłowej mikroflory w pochwie. Sami uczeni stosują w tym celu specjalne czopki zawierające bakterie z rodzaju Lactobacillus. Czy takie działanie jest tożsame ze stosowaniem dowolnego probiotyku dopochwowego na własną rękę? Bynajmniej.

Autorzy projektu używali czopków, co do których byli pewni, że zawierają w swoim składzie korzystne bakterie. Jeśli prześledzi się skład preparatów dostępnych np. na polskim rynku, okaże się, że tylko niektóre w ogóle mają w swoim składzie mikroorganizmy. Niektóre zawierają jedynie substancje, które – wedle twierdzeń producenta – mają w pochwie stwarzać korzystne środowisko (np. odpowiednie pH). Jednak skuteczność takich produktów jest wątpliwa i nie została rozstrzygnięta wiarygodnymi, zakrojonymi na szeroką skalę badaniami.

Wybierając probiotyk, trzeba spojrzeć nie tylko na jego skład, ale również na rodzaj produktu. Preparaty, które są oznaczone jako „lek” lub „produkt leczniczy” muszą przechodzić znacznie bardziej skrupulatną kontrolę i podlegają ostrzejszym regulacjom, niż suplementy czy wyroby medyczne. Te regulacje dotyczą nie tylko sposobów kontrolowania składu. Jeśli produkt jest transportowany w nieodpowiednich warunkach, np. w zbyt wysokiej temperaturze czy nasłonecznieniu, jego skład może ulec nieprawidłowej modyfikacji.

Warto też zwrócić uwagę na to, że pacjentki, które brały udział w omawianym badaniu, przez cały czas pozostawały pod kontrolą medyczną. Sprawdzano więc, czy po podaniu czopków z Lactobacillus nie występują u nich działania niepożądane, a także monitorowano, czy terapia ta jest skuteczna. Jest to bardzo istotne, ponieważ analizy dotyczące zasadności stosowania probiotyków dopochwowych dostarczają mieszanych wyników. Z niektórych wynika, że preparaty te mogą być bardzo skuteczną profilaktyką, a z innych – że nie zmniejszają ryzyka infekcji, a mogą prowadzić do skutków ubocznych (takich jak np. upławy czy świąd).

Dlatego przy nawracających infekcjach układu moczowego, wskazana jest ścisła współpraca z lekarzem, a nie działanie na własną rękę. Specjalista może też pomóc ocenić, czy stosowane przez pacjentkę probiotyki są wystarczająco skuteczne, czy konieczna jest np. antybiotykoterapia.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną