Pulsar - najnowsze badania naukowe Pulsar - najnowsze badania naukowe Shutterstock
Zdrowie

Palenie tytoniu. Dla ciężarnych nie ma bezpiecznej dawki

1-2 papierosy dziennie, tuż przed ciążą lub w jej trakcie, w dowolnym trymestrze, mogą doprowadzić do poważnych zmian płodu.

Śmierć i poważne kłopoty zdrowotne wśród niemowląt są już rzadkością, głównie dzięki poprawie opieki medycznej. Jednak liczba przyjęć tych małych dzieci na oddział intensywnej terapii w USA ostatnio wzrosła – z 64 na 1000 żywych urodzeń w 2007 r. do 77,9 w 2012 r. Badacze postanowili więc przyjrzeć się przyczynom, skupiając się na paleniu papierosów.

Dotychczas powiązania między paleniem a ciążą oraz zdrowiem noworodka pozostawały niejasne. Na przykład badanie retrospektywne z Finlandii odnotowało zwiększone ryzyko przyjęć noworodków na oddział intensywnej terapii, jeśli ich matki paliły papierosy. W Australii nie znaleziono jednak tej korelacji. Większość poprzednich analiz miała problemy natury metodologicznej, takie jak zbyt mała próba czy zmienne zakłócające. W czasopiśmie „Journal of Epidemiology & Community Health”, należącym do grupy BMJ, badacze donoszą jednoznacznie: palenie papierosów wiąże się z ryzykiem przedwczesnych urodzin, niską masą urodzeniową i problemami ze wzrostem.

Naukowcy pobrali dane dotyczące ponad 15 mln par matka-niemowlę z National Vital Statistics System (NVSS) w USA za lata 2016-2019. Po wykluczeniu kobiet z więcej niż jednym potomkiem, chorobami przewlekłymi itp., pozostało ponad 12 mln. Sprawdzono, czy te kobiety paliły papierosy. 6 proc. się do tego przyznało. Matki podzielono na klasy: niepalące, palące 1-2, 3-5, 6-9, 10-19 oraz 20 i więcej papierosów dziennie. Kobiety podzielono również na grupy wiekowe: 18-29, 30-39 i 40-49 lat. Uwzględniono także kategorie wykształcenia, rasy i przynależności etnicznej.

Okazało się, że noworodki kobiet, które paliły, miały więcej problemów – zdefiniowanych jako konieczność wspomagania oddechowego po urodzeniu, przyjęcie na oddział intensywnej terapii, prawdopodobieństwo wystąpienia sepsy i zmian w mózgu itp. Przeważająca liczba tych problemów dotyczyła 9,5 proc. dzieci palących matek. Jeżeli matka paliła przed zapłodnieniem (w badaniu uwzględniano okres trzech miesięcy), to prawdopodobieństwo kłopotów wzrastało o 27 proc., a jeżeli w trakcie ciąży – o 30-32 proc.

Nawet palenie 1-2 papierosów dziennie stanowi zagrożenie. Wśród matek, które paliły tytoń przed ciążą, ryzyko wzrastało o 16 proc., a jeżeli wypalały 20 papierosów i więcej, o 31 proc. Ryzyko przyjęcia noworodka na oddział intensywnej terapii w tej pierwszej grupie wynosiło ok. 13 proc., a w drugiej – 29 proc.

Autorzy zastrzegają, że ich badanie ma charakter obserwacyjny, więc nie można na jego podstawie wyciągnąć jednoznacznych wniosków. Mimo to podsumowują: „Nie ma żadnego bezpiecznego okresu ani intensywności palenia papierosów”.

Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną