Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Shutterstock
Zdrowie

Trzustka z probówki

Po raz pierwszy wyleczono pacjenta z cukrzycy typu 1.

W komórkach macierzystych pokładane są olbrzymie nadzieje, bo wielu specjalistów uważa, że mogą stać się remedium na nieuleczalne dotąd choroby. W ostatnich latach naukowcy poznali ich naturę i funkcje, nauczyli się hodować w laboratoriach i tworzyć z nich miniaturowe organy, a nawet fragmenty funkcjonalnych tkanek. Międzyinstytucjonalny zespół z Chin poszedł o krok dalej i na łamach „Cell” donosi o pierwszym przypadku całkowitego wyleczenia pacjenta cierpiącego na cukrzycę typu 1 za ich pośrednictwem. Choroba występuje o wiele rzadziej niż cukrzyca typu 2 (ok. 10% wszystkich przypadków cukrzycy) i rozwija się najczęściej przed 30. rokiem życia. Choć przyczyna pozostaje niewyjaśniona, to wiadomo, że za jej przebieg odpowiada zbuntowany układ odpornościowy, który atakuje komórki własnego organizmu. W tym wypadku chodzi o produkujące insulinę komórki beta (zlokalizowane w trzustce w gruczołach określanych jako wysepki Langerhansa). Niedobór insuliny uniemożliwia prawidłowy metabolizm glukozy, a jej wysoki poziom we krwi prowadzi do uszkodzeń m.in. nerek, serca i naczyń krwionośnych. Dlatego chorzy muszą przyjmować zastrzyki z syntetycznego hormonu przez całe życie.

Chemicznie indukowane pluripotencjalne komórki macierzyste (CiPSC) posłużyły do stworzenia trójwymiarowych wysp trzustkowych. Po wstrzyknięciu do jamy brzusznej zaczęły produkcję insuliny.nfografika Adrianna ŚliwińskaChemicznie indukowane pluripotencjalne komórki macierzyste (CiPSC) posłużyły do stworzenia trójwymiarowych wysp trzustkowych. Po wstrzyknięciu do jamy brzusznej zaczęły produkcję insuliny.

W ramach przeprowadzonych badań pobrano od 25-letniej pacjentki komórki tkanki tłuszczowej, które następnie przeprogramowano, czyli cofnięto do stanu komórki macierzystej. Za odkrycie tej metody Shinya Yamanaka został uhonorowany w 2012 r. Nagrodą Nobla. Tym razem naukowcy nieco zmodyfikowali opracowaną przez niego technikę – zamiast białek wykorzystali niewielkie związki chemiczne, co zwiększyło jej bezpieczeństwo. Z uzyskanych komórek macierzystych wytworzyli trójwymiarowe wysepki Langerhansa. W trakcie półgodzinnego zabiegu wstrzyknęli w mięśnie brzucha pacjentki aż 1,5 mln wysepek, co umożliwiło ich późniejszą obserwację za pomocą rezonansu magnetycznego. Eksperyment okazał się sukcesem. Już dwa i pół miesiąca później organizm wytwarzał wystarczającą ilość insuliny, co wyeliminowało konieczność podawania jej w formie zastrzyków. Taki stan utrzymuje się już od roku. Badacze będą dalej monitorować pacjentkę i planują zabiegi u kolejnych chorych, by potwierdzić skuteczność opracowanej metody.

Wiedza i Życie 11/2024 (1079) z dnia 01.11.2024; Sygnały; s. 6