Co wspiera efekt jojo? Znalazł się trzeci winny
Łatwiej jest utrzymać odpowiednią wagę, niż przytyć, a później zrzucić zbędne kilogramy. Potwierdzają to nie tylko praktyka kliniczna czy obserwacje osób z otyłością, ale też badania fizjologiczne oraz biochemiczne. Dotychczas dostarczyły one wystarczająco dużo danych, by sformułować kilka odmiennych, choć niewykluczających się mechanizmów odpowiedzialnych za efekt jojo. Wiadomo na przykład, że spadek masy ciała prowokuje organizm do wydzielania hormonów pobudzających apetyt. A także, że ustrój szybko adaptuje się do nowego wydatku energetycznego, np. wtedy, gdy osoba próbuje schudnąć, intensyfikując aktywność fizyczną (to, z początku było „nadmiarowym” wysiłkiem i prowadziło do spalania tłuszczu, staje normą i nie redukuje tak skutecznie tkanki tłuszczowej).
Autorzy pracy opublikowanej w „Nature” opisali i potwierdzili na drodze doświadczalnej trzeci tego typu mechanizm. Dotyczy on zmian epigenetycznych i transkrypcyjnych, które odpowiadają za „tłuszczową pamięć”. Te pierwsze odnoszą się do „znaczników” przytwierdzanych do genomu, decydujących o tym, które geny i w jaki sposób będą poddawane ekspresji. Te drugie obejmują procesy, które zachodzą podczas „przepisywania” DNA na RNA.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: Adipose tissue retains an epigenetic memory of obesity after weight loss
Uczeni odkryli, że czynniki transkrypcyjne obecne w komórkach tłuszczowych pacjentów, którzy znacząco schudli, niemal nie różnią się od tych obserwowanych u ludzi z otyłością. Jednocześnie potwierdzili, że mechanizmy transkrypcyjne i epigenetyczne osób, u których nigdy nie występowała nadwaga, są inne, niż te w adipocytach badanych z historią nadwagi. Oznacza to, że komórki tłuszczowe osób, które od początku były szczupłe „identyfikują się” z prawidłową masą ciała. Natomiast adipocyty osób, które mają prawidłową wagę, ale w przeszłości występowała u nich otyłość, „sądzą”, że nadal żyją w organizmie z nadmiarową masą ciała.
Jak długo ten mechanizm się utrzymuje – tego naukowcy nie ustalili. Wygląda jednak na to, że przynajmniej przez kilka lat, ponieważ część badanych biorących udział w tym projekcie, przebyła zabieg bariatryczny przynajmniej 2 lata wcześniej.
Autorzy badania mają nadzieję, że w przyszłości będzie można opracować terapie, które oddziaływałyby na szlaki transkrypcyjne w komórkach tłuszczowych. Takie działanie mogłoby wspomagać i zwiększać skuteczność innych, klasycznych metod leczenia otyłości (np. modyfikacji diety i aktywności fizycznej, zabiegów chirurgicznych).
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.