Post w dzień czy w nocy? Odpowiedź jest, ale do brzegu daleko
Autorzy tej pracy wyszli z następującego założenia: metabolizm ciała jest uzależniony od zegara dobowego. To właśnie on jest dyrygentem rytmów związanych z przetwarzaniem energii, aktywnością fizyczną, snem czy czuwaniem. Skoro tak, to poszczególne tkanki powinny reagować inaczej na te same bodźce (np. na jedzenie) o innych porach doby.
I rzeczywiście, praktyka kliniczna pokazuje, że w dużej mierze tak właśnie jest. Na przykład, w typowych warunkach układ pokarmowy człowieka wycisza w nocy swoje funkcje, a mięśnie uruchamiają procesy regeneracyjne. Autorzy wspomnianej pracy wykazali też, że tego typu funkcjonalne różnice dotyczą znacznie „głębszego” poziomu fizjologicznego, a mianowicie – ekspresji genów. Badane przez nich komórki (m.in. mięśniowe) korzystały ze swojego DNA inaczej w dzień, a inaczej w nocy.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: Circadian nutrition: is meal timing an elixir for fatigue?
W związku z tym uczeni postanowili sprawdzić, jak na mięśnie i metabolizm wpłynie tzw. żywienie ograniczone w czasie (TRE – time restricted eating) prowadzone w systemie dziennym, a jak – w systemie nocnym. W tym pierwszym przypadku stosuje się ośmiogodzinne okno czasowe, np. od godz. 10 do 18, w którym dozwolone jest jedzenie dowolnych posiłków. Po upływie tego czasu następuje 16-godzinne głodzenie. Druga wersja TRE przypomina nieco post stosowany w Ramadanie: w czasie dnia nie spożywa się niczego, a za to pod koniec aktywności dobowej dozwolona jest dowolna ilość jedzenia.
Uczeni wykazali, że ten pierwszy system żywieniowy może poprawiać wytrzymałość mięśniową i sprzyjać utracie masy ciała u osób z otyłością. Natomiast ten drugi schemat może usprawniać pracę mięśni i zwiększać ich siłę przede wszystkim u ludzi szczupłych, a także starszych, u których dochodzi do stopniowej utraty tkanki mięśniowej.
Trzeba zaznaczyć, że te wyniki, choć interesujące, powinny być raczej traktowane jako punkt wyjścia do dalszych, bardziej wiarygodnych badań, a nie jako gotowe rozwiązanie dietetyczne.
Po pierwsze, większość testów była tu prowadzona na myszach, natomiast dane dotyczące ludzi pochodziły głównie z wcześniejszych doniesień.
Po drugie, ponieważ gryzonie te są zwierzętami nocnymi, to aby uzyskać opisane powyżej efekty, uczeni musieli niejako odwrócić system żywienia (czyli dane dotyczące ludzkiego postu w dzień oznaczały głodzenie myszy w nocy i na odwrót). To sprawiło, że uzyskane przez nich wnioski stały się nieco mętne i łatwo je podważyć.
Po trzecie, uczeni uwzględnili tylko bezwzględne pory karmienia oraz aktywności, nie wzięli natomiast pod uwagę, jaki czas minął od posiłku do pracy mięśniowej. Niewykluczone, że układ motoryczny reagował po prostu na ilość dostępnego „paliwa” do pracy, a potem do regeneracji, a nie na to, czy ta energia została dostarczona w dzień, czy w nocy.
I wreszcie, po czwarte, w pracy nie opisano, jaki rodzaj żywienia wpływał na mięśnie czy na metabolizm. Należy się spodziewać, że posiłek z dużym udziałem węglowodanów złożonych będzie na tkankę mięśniową działał inaczej, niż taki z dużą zawartością białka. Znaczenie ma także, czy jeden lub drugi rodzaj pokarmu został spożyty przed wysiłkiem, czy po nim.
Reasumując, w tej naukowej podróży jest jeszcze bardzo daleko do brzegu. Pokazuje ona jednak interesujący kierunek badań, który z pewnością warto śledzić.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.