Shutterstock
Zdrowie

Aktywność fizyczna? Mózg ją uwielbia

Mięśnie „mówią” do neuronów nie tylko językiem chemii, ale też fizyki
Zdrowie

Mięśnie „mówią” do neuronów nie tylko językiem chemii, ale też fizyki

To odkrycie jest ważnym krokiem w kierunku traktowania aktywności fizycznej jak pełnoprawnego leku, który można i należy precyzyjnie dawkować w terapii wielu schorzeń.

Odchudzanie: mocne dowody na rzecz wysiłku
Zdrowie

Odchudzanie: mocne dowody na rzecz wysiłku

W walce z otyłością najistotniejsza jest dieta, czy aktywność fizyczna? Metaanaliza opierająca się na 116 randomizowanych badaniach klinicznych to ważny głos w dyskusji na ten temat.

Nowe dane bazujące na precyzyjnych pomiarach potwierdzają, że ruch jest kluczowy dla zdrowia psychicznego.

„Warto ćwiczyć, bo to dobrze wpływa na zdrowie” – cóż za truizm! Rzeczywiście, wiadomo o tym już od dawna. Im jednak dokładniej naukowcy badają zależność pomiędzy ruchem a dobrostanem, tym bardziej spektakularne korelacje odkrywają. Nie chodzi tylko o to, że osoby dynamiczne stają się sprawniejsze fizycznie, a więc i odporne na niektóre choroby. Coraz więcej danych przemawia za tym, że organem, który najwięcej na aktywności korzysta, jest mózg.

W ostatnich latach ukazało się kilkadziesiąt prac naukowych, z których wynikało, że odpowiednia ilość ćwiczeń może wspomagać terapię schizofrenii, poprawiać sprawność poznawczą, łagodzić przebieg depresji i/lub zmniejszać ryzyko zachorowania na nią, zapobiegać demencji i chorobom neurodegeneracyjnym. Takie pojedyncze doniesienia często nie są rozstrzygające, ale zebrane razem już o czymś świadczą.

Do dotychczasowych badań dołączyło niedawno kolejne: tym razem bazujące na precyzyjnych pomiarach z akcelerometrów, które mierzyły poziom codziennego wysiłku fizycznego u ponad 73 tys. osób. Takie dane są bardziej wiarygodne niż – często stosowane w tego typu projektach – ankiety dotyczące aktywności. Te są bowiem subiektywne, mniej precyzyjne i podatne na wiele błędów, a akcelerometr podaje konkretne wartości, które łatwo włączyć do wyliczeń.

Autorzy projektu wykazali, że regularna umiarkowana (np. spacer, sprzątanie) do intensywnej (np. bieganie, jazda na rowerze) aktywność fizyczna wiąże się ze znaczącym zmniejszeniem ryzyka demencji, udaru, depresji, stanów lękowych i zaburzeń snu. W zależności od ilości codziennego ruchu oraz zaburzenia, przed którym ma on chronić, prawdopodobieństwa zapadnięcia na którąś z tych przypadłości spadało u badanych o 14–40 proc. Jednocześnie uczeni potwierdzili, że im więcej czasu dana osoba spędza na siedząco, tym większe jest ryzyko, że wymienione problemy ją dotkną.

Aktualne wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że dorośli powinni wykonywać przynajmniej umiarkowaną aktywność fizyczną od 150 do 300 min tygodniowo. W przypadku dzieci zaleca się co najmniej 60 min ruchu każdego dnia. Warto jednak pamiętać, że, jak podkreślają wszystkie organizacje zajmujące się zdrowiem, w tym WHO, nawet najmniejsza aktywność ma znaczenie: Każda jest lepsza niż żadna.

|WHO/||||


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną