Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Shutterstock
Zdrowie

Aspiryna leczy raka? Unikajmy nadinterpretacji badań

Dlaczego w Polsce jest tak mało onkologów? W 2023 r. tę specjalizację wybrało tylko 67 osób
Zdrowie

Dlaczego w Polsce jest tak mało onkologów? W 2023 r. tę specjalizację wybrało tylko 67 osób

Nowotwór złośliwy staje się jedną z wielu chorób przewlekłych, a onkologów klinicznych wciąż jest w Polsce dramatycznie mało. To trzeba – i można – zmienić.

Rak okrężnicy: ryzyko zachorowania i przerzutów zwiększają toksyny bakteryjne
Zdrowie

Rak okrężnicy: ryzyko zachorowania i przerzutów zwiększają toksyny bakteryjne

Campylobacter jejuni to jeden z czterech głównych patogenów odpowiedzialnych za wywoływanie biegunek u ludności na całym świecie – podaje Światowa Organizacja Zdrowia. Okazuje się jednak, że jego obecność w organizmie ma też inne poważne konsekwencje.

Na łamach „Nature” opublikowano właśnie badania, z których wynika, że przyjmowanie aspiryny może zmniejszać ryzyko przerzutów nowotworowych. Tyle że obiecujące efekty uzyskano jak na razie jedynie u myszy laboratoryjnych. A ich ich nowotwory bardzo różnią się od tych ludzkich.

Ponieważ tego typu informacje są bardzo nośne medialnie, ostrzegamy, by nie nadinterpretowywać tych wyników i nie przekładać uzyskanych tu danych bezpośrednio na pacjentów onkologicznych. Opisany projekt dotyczy bowiem myszy, nie ludzi. I nie jest to jedyna kwestia, którą warto wyjaśnić, zanim wyciągnie się zbyt pochopne wnioski dotyczące praktyki klinicznej.

Najpierw ustalmy, czego dokładnie dotyczyły badania. Odnosiły się one do sposobów ograniczania przerzutów, czyli inaczej metastaz – wtórnych ognisk nowotworowych, które oddzielają się od guza pierwotnego i przemieszczają się do innych części ciała chorego. To właśnie one są odpowiedzialne za wysoki odsetek śmiertelności pacjentów onkologicznych. Dlatego uczeni poszukują metod terapii zmniejszających ryzyko powstawania przerzutów i/lub zwiększających skuteczność ich leczenia, gdy już powstaną.

Jednym z wyzwań związanych z terapią metastaz jest ich zdolność do unikania odpowiedzi immunologicznej gospodarza. Komórki odpornościowe potrafią skutecznie zwalczać wielu intruzów. Mają jednak trudności z eliminowaniem ognisk przerzutowych, ponieważ te potrafią się bronić za pomocą związków chemicznych hamujących aktywność leukocytów. Jedną z substancji, które pełni ważną fukcję w inhibicji limfocytów jest tromboksan A2 (TXA2).

Autorzy omawianych badań wiedzieli, że aspiryna hamuje tzw. cyklooksygenazę 1, czyli enzym, który uczestniczy w procesach zapalnych i współodpowiada za produkcję TXA2. Wyszli więc z założenia, że podanie aspiryny mogłoby zahamować produkcję składnika, który z kolei hamuje leukocyty. Tym sposobem „odblokowaliby” komórki odpornościowe i ułatwili im walkę z przerzutami.

Ten pomysł się powiódł: myszy, którym podawano aspirynę, miały mniej przerzutów, niż te, które nie otrzymywały tej substancji. Zwróćmy jednak uwagę na trzy kwestie. Po pierwsze, zwierzęta nie były wolne od przerzutów, zaobserwowano jedynie spadek ich występowania. Po drugie, myszy przyjmowały dawkę wynoszącą ok. 120 mg aspiryny na kg masy ciała. Gdyby człowiek chciał przyjąć podobną ilość substancji czynnej, oznaczałoby to konieczność połknięcia ok. 17 tabletek leku dziennie. A karta charakterystyki tego produktu leczniczego podaje: „zatrucie salicylanami (może wystąpić w przypadku przyjmowania dawki >100 mg/kg m.c./dobę przez więcej niż 2 dni) może być spowodowane długotrwałym przyjmowaniem dawek terapeutycznych lub zatruciem ostrym (w wyniku przedawkowania) potencjalnie zagrażającym życiu”.

I wreszcie po trzecie: nowotwory, które analizowano u myszy, bardzo różnią się od tych występujących u ludzi. W przypadku pacjentów onkologicznych guz rozwija się na drodze złożonego patomechanizmu, za którego powstanie odpowiada wiele czynników, m.in. genetycznych i środowiskowych. U gryzoni laboratoryjnych sytuacja jest inna. W przypadku zwierząt, które włączono do omawianego badania, nowotwory uzyskiwano w następujący sposób:

  • podskórnie wszczepiano komórki raka jelita grubego,
  • wstrzykiwano dożylnie komórki czerniaka i czekano, aż dotrą do płuc, gdzie były traktowane jako przerzuty,
  • wszczepiano do wątroby komórki czerniaka i traktowano je tam jako ognisko przerzutowe,
  • hodowano myszy z mutacją doprowadzającą do raka gruczołu sutkowego.

Sami autorzy tego projektu nie uważają, że ich odkrycie można bezpośrednio przełożyć na warunki kliniczne. Przeciwnie, wyjaśniają, że ich projekt potwierdził jedynie, że substancje hamujące produkcję TXA2 mają pewien potencjał w inhibicji rozwoju guzów przerzutowych. To dobry punkt wyjścia do dalszych badań. I choć na korzyści dla pacjenta ludzkiego przekłada się tylko ok. 1 na 9 obiecujących projektów przedklinicznych (czyli tych prowadzonych na zwierzętach laboratoryjnych), niewykluczone, że bazując na opisanych powyżej wynikach, uda się rozwinąć metody wspomagania dotychczasowej terapii onkologicznej. Tyle że w przyszłości.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną